Na tych zdjęciach byłam jeszcze blondynką i dość często prostowałam włosy, teraz jestem brunetką, czuję się zdecydowanie lepiej i wyglądam chyba też lepiej, chociaż ja tam nie wiem i preferuje loki. Przynajmniej moje włosy się nie niszczą i są zadbane i zdrowe, a nie suche i spalone. : D Życzę wszystkim miłego WEEKENDU MAJOWEGO!! ♥ : D
wtorek, 30 kwietnia 2013
Majówka
Kto z Was jedzie na Majówkę? Ja niestety nie jadę, ponieważ mam popsuty rower i aktualnie oszczędzam pieniądze na jego naprawę. Moi znajomi po swojej własnej Majówce jadą na "bibę" u Eryka. Nie mam pojęcia co oni tam będą robić, ale ja nie jadę, bo go nie lubię i takie tam, i jadę do Karoliny na grilla : D tzn. wpraszam się. Musimy jeszcze dokończyć robić projekt z historii, referat z biologii i coś tam na polski. Aha, Karolina jesteś z Danielem, Bartkiem W. i Michałem w grupie. <Jeśli to czytasz to Ci wyjaśnię. Każda grupa przedstawia baśń "Królewna Śnieżka", ale w innym teatrze. : D> Jutro jeszcze do pracy idę i na weekend majowy gdzie powinna być impreza za imprezą, wychodzi na to, że albo się będę uczyć.. <hahaha>, albo będę szukać sukienki na komers, albo będę pracować i do tego wszystkiego przyjeżdżają do nas goście. Będzie trochę bałagan w domu, ale jakoś damy radę. Trzeba cieszyć się nadchodzącą chwilą spędzenia z bliskimi czasu, bo tak rzadko się widujemy. : D
poniedziałek, 29 kwietnia 2013
środa, 24 kwietnia 2013
Języki..
Jutro ostatnia część egzaminu.. Ja piszę z niemieckiego, a Wy?
Mogłam pisać tylko podstawowa część, bo nie miałam tego języka w podstawówce, jak moi koledzy i koleżanki z klasy, ale moja mama tyle pracy włożyła w to, żebym się dobrze nauczyła niemieckiego, że postanowiłam sprawdzić moje siły i zgłosiłam się również na wersję rozszerzoną. Nie piszę z angielskiego, bo nie za dobrze idzie mi przyswajanie gramatyki i słownictwa z tego języka. W maju zaczynam się uczyć angielskiego jeszcze raz, ale od podstaw. : D Wszystkie słówka, cała gramatyka, tak - to mnie właśnie czeka.
11 maja jadę na wymianę zagraniczną na tydzień do Niemiec z kilkoma znajomymi ze szkoły i z liceum. Już nie mogę się doczekać. Tak też sobie myślę, że w maju będę zaledwie 2 tygodnie w szkole.. Masakra, ale będę miała zaległości.
Moja klasa jeszcze jedzie na wycieczkę klasową w maju, ja z nimi nie jadę.. : D, będę miała więcej czasu dla siebie i moich rodziców, no i jeszcze muszę się zbliżyć do Julki i nacieszyć się Moniką. : D A oni i tak jadą piątek - niedziela, więc praktycznie mam tylko 1 dzień wolny, ale lepsze to niż nic. : D
Muszę już iść i się wyspać na jutro.
Dobranoc. ♥
+ wszystkim piszącym jutro egzaminy, życzę powodzenia . : D !! ♥
Mogłam pisać tylko podstawowa część, bo nie miałam tego języka w podstawówce, jak moi koledzy i koleżanki z klasy, ale moja mama tyle pracy włożyła w to, żebym się dobrze nauczyła niemieckiego, że postanowiłam sprawdzić moje siły i zgłosiłam się również na wersję rozszerzoną. Nie piszę z angielskiego, bo nie za dobrze idzie mi przyswajanie gramatyki i słownictwa z tego języka. W maju zaczynam się uczyć angielskiego jeszcze raz, ale od podstaw. : D Wszystkie słówka, cała gramatyka, tak - to mnie właśnie czeka.
11 maja jadę na wymianę zagraniczną na tydzień do Niemiec z kilkoma znajomymi ze szkoły i z liceum. Już nie mogę się doczekać. Tak też sobie myślę, że w maju będę zaledwie 2 tygodnie w szkole.. Masakra, ale będę miała zaległości.
Moja klasa jeszcze jedzie na wycieczkę klasową w maju, ja z nimi nie jadę.. : D, będę miała więcej czasu dla siebie i moich rodziców, no i jeszcze muszę się zbliżyć do Julki i nacieszyć się Moniką. : D A oni i tak jadą piątek - niedziela, więc praktycznie mam tylko 1 dzień wolny, ale lepsze to niż nic. : D
Muszę już iść i się wyspać na jutro.
Dobranoc. ♥
+ wszystkim piszącym jutro egzaminy, życzę powodzenia . : D !! ♥
wtorek, 23 kwietnia 2013
Egzaminy..
Stres mnie zjadał dzisiaj rano strasznie, myślałam tak w ogóle, że zaczynamy polskim, ale była historia pierwsza. Pierwsza część mi nie poszła za dobrze, ale na polskim już cały stres ze mnie zszedł i teraz będzie już tylko lepiej. Mój kolega jest głupi i w ogóle nie ogarniecie człowieka. Nie wierzy we mnie ten debil i tyle.. ale trudno, moje przyjaciółki są dla mnie wszystkich.
http://www.youtube.com/watch?v=OMr9zCvtOfY
Dla wszystkich zakochanych ♥
http://www.youtube.com/watch?v=OMr9zCvtOfY
Dla wszystkich zakochanych ♥
niedziela, 21 kwietnia 2013
Niedziela
Coraz bardziej odczuwam egzaminy, tak mało czasu mi zostało, a tyle rzeczy muszę jeszcze powtórzyć.. Masakra. Jeszcze do tego pokłóciłam się z siostrą o buty, bluzkę i lokówkę. Rany.. nie mogę się doczekać kiedy wyjedzie. Trzeba iść do kościoła za chwile, chociaż ja to bym wcale nie poszła. Nie lubię tam chodzić, słuchać nudnego kazania itd. ... Pan od fizyki nie wysłał mi odpowiedzi na pytania do wywiadu, do gazetki szkolnej, a dziewczyny ciągle mi o tym przypominają <i powiem wam, że to wcale nie pomaga..>!
Dzisiaj zapowiada się ciekawy dzień : D Czekam z niecierpliwością na nadejście jutra. Nie wiem co jutro będzie, ten czas szybko płynie.. : o za szybko. Tak mało mi zostało czasu.. Jak wrócę z kościoła to może jeszcze coś napisze. : ))
Ja chcę już wakacje!!!
Dzisiaj zapowiada się ciekawy dzień : D Czekam z niecierpliwością na nadejście jutra. Nie wiem co jutro będzie, ten czas szybko płynie.. : o za szybko. Tak mało mi zostało czasu.. Jak wrócę z kościoła to może jeszcze coś napisze. : ))
Ja chcę już wakacje!!!
z Olaaaaa.. : D
http://www.youtube.com/watch?v=MgoYJIBNEYQ&list=PLtyBhIr8csereURqn4FipDUwBmMt7L6cw
sobota, 20 kwietnia 2013
Pielgrzymka
Wczoraj pojechałam na szkolno-parafialną pielgrzymkę do Częstochowy. Było ciekawie. Na drugim postoju byłam trochę przyćpana (ale przysięgam, że nigdy tego świństwa nie wezmę) + nic nie ogarniałam. Pytałam się na przykład:
A: Która jest godzina?
O: 8:42
A: Rano? : o
Czas mi leciał strasznie wolno, myślałam że minęły 3h, a mijało zaledwie 5 min.
A: Gdzie my jesteśmy?
O: Jedziemy na pielgrzymkę do Częstochowy.
A: To dzisiaj?
Miałam różne schizy, ciągle mi się wydawało, że wszyscy na mnie dziwnie patrzą i że wszyscy już o wszystkim wiedzą, na szczęście nie wiedzieli. Chciałam podziękować: Maciejowi, Oli, Oli, Natt, Karoli i Patt, że byli ze mną i mi pomogły. Myślałam, że wyszłam z ciała i gadałam z Bogiem. Przestraszyłam się i to bardzo, modliłam się jak głupia do Boga, żebym już wyszła z tego transu. (jestem osobą wątpiącą, więc to było dziwne) Ku mojemu zdziwieniu stopniowo mi to przechodziło, zyskałam cierpliwość, wytrwanie i od dzisiaj zaczynam słuchać Karole : D, która ciągle mi mówiła, że to jest świństwo i że mam tego nie brać. : D
A: Która jest godzina?
O: 8:42
A: Rano? : o
Czas mi leciał strasznie wolno, myślałam że minęły 3h, a mijało zaledwie 5 min.
A: Gdzie my jesteśmy?
O: Jedziemy na pielgrzymkę do Częstochowy.
A: To dzisiaj?
Miałam różne schizy, ciągle mi się wydawało, że wszyscy na mnie dziwnie patrzą i że wszyscy już o wszystkim wiedzą, na szczęście nie wiedzieli. Chciałam podziękować: Maciejowi, Oli, Oli, Natt, Karoli i Patt, że byli ze mną i mi pomogły. Myślałam, że wyszłam z ciała i gadałam z Bogiem. Przestraszyłam się i to bardzo, modliłam się jak głupia do Boga, żebym już wyszła z tego transu. (jestem osobą wątpiącą, więc to było dziwne) Ku mojemu zdziwieniu stopniowo mi to przechodziło, zyskałam cierpliwość, wytrwanie i od dzisiaj zaczynam słuchać Karole : D, która ciągle mi mówiła, że to jest świństwo i że mam tego nie brać. : D
Już we wtorek egzaminy, trzeba zabrać się za naukę : D
środa, 17 kwietnia 2013
Galeria
Dzisiaj w szkole się trochę narąbałam z koleżankami, a potem było już tylko lepiej. Po szkole nudy.. czas leciał powoli.. : D Potem przyjechała do mnie Ola. Gadałyśmy, siedziałyśmy, śmiałyśmy się i nic nie ogarniałyśmy. Potem Ola poszła na orlik do dziewczyn, ja do Damiana. <jej jestem bogatsza o 2 bluzy heh> Potem do galerii - siara na maksa - nie chce Cie Damian obrazić, ale ten kask był paskudny i zakurzony, i za duży.. Potem połaziliśmy po sklepach. Szpan w NY. Następnie dziewczyny pojechały. Ja, Natt, Damian i Eryk poszliśmy do McDonalda, Natt - oczywiście sałatka, a w szkole i tak wpieprza co popadnie. No i koniec dnia. Damian odwiózł mnie do domu i przez przypadek natknął się na mojego tatę. To było śmieszne, bo mój tata go nie lubi i wiedziałam, że będzie mi dokuczał w domu. Miałam racje. : )
Tak właśnie wyglądam w prostych włosach : D. Na jutro sprawdzian z chemii i nauczyć się trzeba na polski i historię .. ugh.. chyba wezmę się za historię. : |
http://www.youtube.com/watch?v=4FHAhYc9e4A
Tak właśnie wyglądam w prostych włosach : D. Na jutro sprawdzian z chemii i nauczyć się trzeba na polski i historię .. ugh.. chyba wezmę się za historię. : |
http://www.youtube.com/watch?v=4FHAhYc9e4A
wtorek, 16 kwietnia 2013
Yyy...
Dzisiaj dzień mi minął dobrze. Pogodziłam się z Olą. My się chyba nie umiemy kłócić <max. 3 dni>. Jutro sporo mam do zaliczenia. Kolega uważa, że jestem nie dojrzała jakoś tam. Nie ogarniam go, niby najlepszy przyjaciel, a czasami go w ogóle nie poznaje, jakbym z jakimś .... gadała. : c
Yyy.. tak to my. hahaha. Nie wiem dlaczego, ale chce mi się płakać.
Dzisiaj wróciłam do domu o 18.30, bo miałam kółko dziennikarskie jeszcze o 16 i o 17:52 autobus do domu. Dzisiaj był ciężki dzień. : |
http://www.youtube.com/watch?v=AgFeZr5ptV8&list=RD0240cxXdKxE5M
Yyy.. tak to my. hahaha. Nie wiem dlaczego, ale chce mi się płakać.
Dzisiaj wróciłam do domu o 18.30, bo miałam kółko dziennikarskie jeszcze o 16 i o 17:52 autobus do domu. Dzisiaj był ciężki dzień. : |
http://www.youtube.com/watch?v=AgFeZr5ptV8&list=RD0240cxXdKxE5M
poniedziałek, 15 kwietnia 2013
W końcu ciepło.. : D
Pewnie zauważyliście, że zajrzało do nas słoneczko. Jutro będzie koszmarny dzień. Poprawa z chemii, kartkówka, reportaż i opowiadanie fantasy z polskiego, wzory z matmy i jeszcze do tego jest kółko dziennikarskie.. Musze napisać dwa artykuły do gazetki szkolnej. : D Nie mam pojęcia co jeszcze jest na jutro, ale wolę o tym nie myśleć. Między nami - mną i Olą, jest małe napięcie, jestem na nią zła, ale nie będę się za nią uganiać, jak zawsze. Skończyłam z tym! I dobrze się tym nawet czuje. Trochę przykro, bo zawsze byłyśmy nie rozłączne.. : c
Śmiałyśmy się i w ogóle byłyśmy nie rozłączne. A teraz czuje się trochę oszukana i brakuje mi odwagi by wyjaśnić jej, co mi nie pasuje. Mam wtedy wrażenie, że jestem straszna zołzą, bo tylko narzekam, albo że zaraz wybuchnę i wygarnę jej to w nieodpowiedni sposób, i pogorszę całą sytuację. Puki co rzadko gadamy i mimo, że chciałabym napisać, że mnie to nie obchodzi, to jednak się o nią martwię.
Koniec przykrych tematów. Zbliżają się wakacje!!! Trzeba się cieszyć. Niedługo egzaminy, a potem weekend majowy tydzień szkoły, wymiana polsko-niemiecka <ale o tym później>, znowu tydzień szkoły, Boże ciało, i wystawienie ocen, a po wystawieniu do pracy. I wakacje! Tak nie wiele czasu zostało, więc trzeba się cieszyć szkołą, bo wiem, że to jest mój ostatni rok w tej budzie. : ))
niedziela, 14 kwietnia 2013
Jak to się zaczęło?
Cześć jestem Ada. Mam 16 lat(no prawie). Jestem w 3 klasie gimnazjum. Mam 2 siostry i 2 koty : D. Założyłam bloga by pisać o moim popapranym życiu. Na szczęście są osoby, dzięki którym to życie jest jeszcze bardziej skomplikowane o ile to w ogóle możliwe. Jesteśmy we cztery choć nie zawsze tak było.
To jestem ja -Ada (po lewej) i Ola (po prawej), w drugim półroczu I klasy w gimnazjum się strasznie zaprzyjaźniłyśmy. Wszystko robiłyśmy razem. I choć czasami się kłóciłyśmy, to szybko mijała nam złość na siebie nawzajem. Ola, jest postacią zmienną. W szkole osoba na korytarzu powie, że jest ona spokojną nastolatką, jednak gdy się ją pozna bliżej, to taka nie jest. : ) Czasami mnie przeraża swoimi pomysłami...
: o tak, więc to jest właśnie Ola. Chodzimy do tej samej klasy (profil: rozszerzony niemiecki z matematyką, masakra, jak można iść do klasy z matmą i w dodatku jeszcze z niemieckim). Ludzie w klasie są w miarę fajni, ale nie jadę z nimi na wycieczkę klasową. Muszę wam też powiedzieć, że jestem strasznym leniem, bo gdy 3/4 osób z klasy się uczy, to ja robię cokolwiek innego, byle by się tylko nie uczyć. A potem jest gadanie, że obniżam średnią klasową (4,6) - MASAKRA.
Teraz jesteśmy we 4 i choćby nie wiem co by się stało, to nigdy bym nie cofnęła czasu. Zbliżyłyśmy się do siebie, na wolontariacie. To właśnie my :
od lewej: Natt, Ola, Ja i Karola. Nic nas nie rozdzieli : ) Dziś jest niedziela. wow, jak ten weekend szybko zleciał, idę na rolki teraz więc do zobaczenia : )
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)